Zaginęła Ukochana Wena!
!
Dumna jak paw,
nadęta jak balon
- skromnością nie grzeszy.
Od- słownie do- słownie
-zakręcona z wiatrem.
Pojawia się i znika...Nagle!
Uwaga!
W kontakcie z duszą
objawia się
niezrozumiałym bełkotem...(myśli)!!
Tęskniący z polotem: Poe..(eee tam )
autor
Gryzi- bzdurek
Dodano: 2009-06-27 03:17:21
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Przeczytalam Twoje wiersze i wiesz co ...? Umiesz
napisac cos z jajem :) Juz za ten sympatyczny nick
chcialabym dac Ci z dziesiec puntow ...niestety moge
tylko trzy :) ( po jednym na kazdy wiersz )
Zdecydowanie stwierdzam - mam coś z Weny :))
ciekawy, łagodny, pozdrawiam
świetnie bawisz się słowami, to lubię :)