Zaglądam Ci w oczy...
Zaglądam Ci w oczy Najmilszy
szukając uśmiechu iskierek.
Ja wiem, że pogoda nie taka
i zajęć przeróżnych masz wiele.
Czułość zerka skrycie spod powiek
czeka na nutki Twego głosu
zaklęcia zapiszę w błękicie
bo w słowach jej ująć nie sposób.
Jest delikatna jak poranek,
w której zapowiedź dnia się czuje
ale kroplami miodu słodko
śmiałą fantazją ulatuje…
:))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.