Zagubiona strzała
Płyną chmury czasu.
Coś za szybko płyną!
Boję się by ważny
krok mi nie przeminął.
Abym zawieszony
pomiędzy myślami
obejmując Ciebie
swymi ramionami
nie przeoczył wątku
dawno zaczętego
już ostatnio myślę
jestem alterego
tej małej istotki
która pochłaniała
każdą chwilę wrażeń.
Może ich nie miała?
Bo coś tak ostatnio
już od paru lat
dostrzegam że strasznie
się rozpędził świat.
Zagubiona strzała
dziwna lotu linia
czy ja mogę troszkę
chociaż ją zaginać?
A czy zdąrzę zwiedzić
wszystkie krańce świata?
Czy dostanę wątki
zakończone w ratach?
A kto dzierżył łuk?
Był to może Bóg?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.