Zakochany Królewicz

Chciałam być Twoja
Na zawsze
Zasypiać i budzić się
Widząc Twoją twarz
Chować się w Twoich ramionach
W chwilach gdy narodzi się strach
Skrywać swe lęki w Twoich dłoniach
I czuć żar miłości Twej do mnie
Ale to nie to...
Jestem Twoja, ale czy na zawsze?
Chyba nie...
Śpimy razem to fakt
Bez tego nie było by Nas
Mój strach rodzi się przy Tobie
A moje lęki chowam wciąż w sobie
Czuje Twoją miłość, ale nie do mnie...
Zakochany w sobie Królewiczu

autor

pumbus

Dodano: 2009-02-04 20:39:33

Ten wiersz przeczytano 455 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie