Zakochany Świr.
Dla tych, co mają wątpliwości...to żart
Krople deszczu -
łzy nieba, jak grochy jak.
Poetów świat, łzawych wieszczów.
Pada, a ja, po trochu.
W blokach spalony.
Nie całkiem tak dzisiaj.
Jakoś tak niepoukładanie jakoś.
Zaraz, już wiem,
coś się stanie zaraz.
Czuję takie tu, o tu, ssanie.
Jeden, dwa, trzy, cztery...
Zawsze wtedy, po nocy -
pięć, sześć, siedem.
Spać pójdę, albo co.
Nie, no nie usnę -
i tylko zmęczę się tylko.
To po co?
Rozmawiałem późną nocą rozmawiałem.
Telefonicznie - za pomocą -
że z nią.
Skarga? Nie, to nie to.
Z piękną rozmawiałem z piękną.
Znaczy, no, wiadomo -
z kobietą tą.
A ona. No właśnie,
jak to jest, że rozmawia -
ze mną rozmawia - i ani zaśnie ani.
A może jestem interesujący?
Mądry taki mądry? Ładnie mówiący?
No właśnie tak. Może?
Raczej niechcący raczej.
Nie inaczej.
A w zasadzie, to dlaczego nie?
Może się rozmarzę się?
Jeszcze się odważę jeszcze?
Ona chyba wie.
Wie?
I tak mnie to będzie męczyć
przez dzień cały.
Dla tych, co mają wątpliwości...to żart.
Komentarze (11)
zakręcony ten tekst :)
Czuję tego bluesa;świetnie.
Pozdro Galeonie.
Faktycznie świrowato,
a miłość w każdym wydaniu ma sens.
I taka piosenka była:
Bo z Dziewczynami nigdy nie wie,
oj nie wie, się,
czy dobrze jest , czy może jest,
moze jest już źle.
Ta piosenka składniowo idealnie pasuje do Świra.
Pan Koterski chyba jej słuchał zapamiętale pisząc
scenariusz Dnia Świra.
W zakochaniu czasem mówimy chaotycznie, udało Ci się
to pokazać w wierszu:)
Re: DA
Dziewczyno, to szło tak:
Kocha, lubi szanuje,
nie chce nie dba, żartuje,
w mysli w mowie w sercu,
na śluibnym kobiercu.
Na liściu grochodrzewu zwanym potocznie akacją.
O! I tak to.
Ależ gadatliwy ten PL.
Inni po prostu rwą płatki....kocha...nie kocha...
Pozdrawiam :-)
Tylko bis i zwariowana miłość Cię dopadnie,ale wiersz
napisany fajnie.Ach te rozmowy człek dostaje skrzydeł
jest już gotowy..ha ha pięknego dnia
Super :) nie ma to jak ześwirować z miłości :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Zakochane świrowanie
Zakręcony monolog, jak na "świra" przystało:) Miłego
dnia.