***(zaplatam się)
zaplatam się
wokół twoich rąk
sennie szukając ujścia
dla rumianych myśli
przytulam je
niepowtarzalność chwil
budzi tęsknotę
o świcie
mgła rozgoni sen
i znów przygniecie mnie
szarość
autor
sisy89
Dodano: 2022-04-21 09:36:20
Ten wiersz przeczytano 1561 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Dziękuję wszystkim moim Gościom za zatrzymanie się i
miłe komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Super! Podoba mi się Twój styl pisania, pobudza
wyobraźnię.
Milego dnia życzę
Przecudny wiersz Sisy... Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny, ale smutny. Pozdrawiam serdecznie :)
Pieknie oddajesz te chwile...:)
Joasiu, urzekasz wierszem i zarazem Twoja melancholia
jest taka jak kobieta czuła i zarazem zamotana;)
Pozdrawiam serdecznie Ola.
Dla takich doznań każda chwila będzie za krótka.
Rozbudzasz wyobraźnię:)
Pozdrawiam
Marek
Pięknie i czule, warto doświadczyć nawet przez chwilę.
Pozdrawiam :)
ach ta szarosc
a gdyby ja pokolorowac?
Ech, zaplątać się nawet w szarej rzeczywistości- w
sidła miłości.
Cudne wersy :-)
Pozdrawiam cieplutko Joasiu :-)
I tak można się zapłacić, o o świcie powrócić do
rzeczywistości.
Pozdrawiam Halina dzięki za wizytę i zyczena
Pięknie piszesz. Ciepło i melancholijnie.
Pozdrawiam :-)
Bliskosc i poczucie bezpieczenstwa emanuje z tego
wiersza.
Pozdrawiam
Piękna poezja sisy. Urocze zaplątanie. Pozdrawiam
serdecznie.
Dziękuję za czytanie i pozostawione refleksje :)
Pozdrawiam serdecznie :)