***(zaplatam się)
zaplatam się
wokół twoich rąk
sennie szukając ujścia
dla rumianych myśli
przytulam je
niepowtarzalność chwil
budzi tęsknotę
o świcie
mgła rozgoni sen
i znów przygniecie mnie
szarość
autor
sisy89
Dodano: 2022-04-21 09:36:20
Ten wiersz przeczytano 1563 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
tzn. ze snu przybądź...:)
Piękne to zaplatanie... Chciałoby się rzec- śnie
przybądź na wieczność.
Pozdrawiam serdecznie:)
To nie rozplątuj się:) trwaj w tym zaplątaniu:))
Ujęłaś mnie swoim wierszem. Piękna poezja. Cieplutko
pozdrawiam :)
Najczęściej wieczorem przed snem ożywa tęsknota za
bliskością kogoś kto zaprząta myśli dające upust
marzeniom.
Smutno robi się na duszy, gdy budząc się rano, rad nie
rad, trzeba powrócić do szarej rzeczywistości.
Serdecznie pozdrawiam z podobaniem melancholii.
Przepięknie napisana melancholia.
Wiersz pełen tęsknoty do bliskości drugiego człowieka,
takie subtelne marzenie senne.
Takie cacuszko i jak się czyta Twój wiersz to ma się
ochotę zdrabniać słowa. Tak jest delikatnie...
Pozdrawiam serdecznie
Piękne te senne marzenia...pozdrawiam ciepło.
Czasem marzenia senne niosą chwilowe pocieszenie...
Pozdrawiam z podobaniem Sisy :)
Twoja melancholia rozbudza zarumienione myśli.
Pozdrawiam serdecznie Joasiu, miłej spokojnej nocy.
Piękna melancholia. Oby realia były tak piękne jak
sny.
Pozdrawiam serdecznie Sisy :)
Lekko, pieknie... Cacko. :)
Z podrowieniami. :)
Piękna melancholia.
Pozdrawiam :)
Dziękuję pięknie za czytanie i komentarze :)
Miłego wieczoru wszystkim! :)
Ładnie. Pozdrawiam i głos zostawiam +++ ;)
Ładne to senne zaplatanie, szkoda, że nie na jawie.
Pozdrawiam serdecznie, z podobaniem dla urokliwej
mini, Joasiu :)