Zaślubiny...

Za Wandą.
Pozdrawiam serdecznie:)

A ja tu wracam i wracam :) Wiersz jest wspaniały. Za
każdym razem odnajduję w nim wiele. Nie szukam
rozumienia, doskonale czując tę poezję. Pozdrawiam
serdecznie :)

To prawda

Powiem tak. Wiersz osobisty. Ci wszyscy którzy mówią
że w pełni znają intencje autora pewnie przesadzają.
Ja osobiście umiem skupić się na kilku frazach treść
których przemawia do mnie w pełni. Wiersz zatrzymał i
skłonił do przemyśleń oraz szukania odpowiedzi.
Pozdrawiam z plusem:)))

ze wzruszeniem...

Znakomicie opisana moim zdaniem głęboka i wymowna
refleksja " Twój Anioł ozdrowił mi życie", pozdrawiam
serdecznie.

Śmiem powiedzieć, że to głęboka refleksja?
Robercie, jesteśmy ludźmi mamy prawo zwątpić we
wszystko, co przynosi życie, które teraz jest takie
zakręcone;)
Tylko najważniejsze jest to, aby zrozumieć i opanować
się:)
Wrócić do wiary, do przodków, do historii, która była
krwią zapisana.
Odnaleźć miłość, czyli być ludzkim:)
Robercie, nie przepraszaj każdy z nas ma swoje życie,
Bej jest niezobowiązujący:)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)

To Anioł miłości sprawia, że wszystko jest możliwe...
Pozdrawiam i głos na wiersz stawiam :)

Witaj,

refleksje zawsze dowodzą, że potrafimy analizować
i wyciągać wnioski z naszych przeżyć.

Przyszłość zwsze w dużej mierze pozostaje
niewiadomą.
Ubrałeś Twoje refleksje w pewne synonimy, które
Ty najlepiej rozumiesz...

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

W takich życiowych momentach
wiara dodaje nam sił, aby z nadzieją spojrzeć i
uwierzyć w lepsze jutro.
Pozdrawiam

Taki anioł stróż opiekuje się nami i poprowadzi Cię
daleko przez życie pozdrawiam

Niech Anioł który ozdrowił Ci życie prowadzi Cię dalej
ku lepszemu!

Trudny wiersz, ale czy zycie jest latwe...:)

Na szczęście nie wszystkie wizje się spełniają

Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.