Zasypianie
Oblicze chmurne
lecz dziś nie wiem dlaczego.
Być może przez guzik zgubiony?
…ale to wczoraj było…
Oblicze chmurne chyba z chęci.
Nie-chęci.
Świadomość, że wszystko jest glancyk
A i tak chrobota.
…pstruś.
Pierzyna jak igliwie
Kanty ostre jakieś.
Odleżyny w trzydzieści siedem sekund
(świata rekord)
…barany, barany, barany…
I co że glancyk?
Jak chrobota…
I co, że pstruś?
Głowa jak dynia
Rumem nasączona
Mokra ścierka pomóc musi.
Daaaaajcie popiołu.
Al. Mni bazi to nac.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.