zaułki czasu
zaułki czasu wilgotne półmroki
te korytarze pamięci i woli
niezłomnej... dalej! biegnijcie wyroki
niech bestia tkliwe pazury zatopi
jakiż to pancerz chroni moce czyste
gdy kryształ żalu skroń pochyla męką
i myśl zamienia w przywidzenia szkliste
szukając nici zagubioną ręką
autor
par excellence
Dodano: 2007-08-29 15:21:14
Ten wiersz przeczytano 389 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.