Zawłaszczeni
A jakie wasze zdanie?
-Mistrzu, związki małżeńskie, jakie wady
mają?
-Ludzie, którzy w nie wstąpią, mniej się
przykładają,
uważając małżonka za zawłaszczonego,
i bywa miłość gaśnie z niedbania o niego.
Udanego tygodnia.
autor
Marek Żak
Dodano: 2023-05-09 09:45:35
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Bardzo mądrze napisane i zgadzam się.
o to prawda zgadzam się w 100%
a przecież nikt nie jest niczyją własnością
Co racja to racja - tym razem zgadzam się z mistrzem.
@molica
Dzięki za koment. Zawłaszczenie ma wiele znaczeń, może
"zdobytego" byłoby lepiej. Tak, powód nie jest jeden.
Pozdrawiam
Witaj,
niestety po latach przygasa, ale powodów tego jest co
niemiara...
Wyrażenie zawłaszczanie tutaj nide znajduje, moim
zdaniem, uzasadnienia...
Wybacz, jęśli możesz tę uwagę.
Ale za próbę odszukania zmierzchu miłości/+/.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Świetna fraszka.Taka prawda.Pozdrawiam.
@jastrz
Tak to stety / niestety działa.
@kri
Dzięki
Dobrej nocy wszystkim.
W pełni podzielam zdanie Mistrza,
z podobaniem fraszki,
pozdrawiam serdecznie:)
Myślę, że mistrz ma rację. Dla partnerów lepszy jest
związek nieformalny. Ale ślub daje (przynajmniej
iluzoryczną) gwarancję trwałości związku. A ta
trwałość jest pożądana choćby ze względu na dobro
dzieci.
@Larisa
Zgadzam się, może niestety, bo dla wielu starania po
ślubie się kończą, no bo skoro króliczek zlapany.
Bywa inaczej, ale mz, rzadko.
Pozdrawiam
Bardzo dobra fraszka!
Człowiek ma przewrotną naturę, gdy już osiągnie to
czego pragnie, spada jego zainteresowanie...
Mniej się stara w związku, a to jest duży błąd.
Niektórzy uważają nawet, że skoro wstąpili w związek
małżeński, to znaczy, że już więcej starać się nie
muszą...
Stąd chyba obecna niechęć do zawierania małżeństw.
Może chodzi też i o to, żeby gonić króliczka, a nie
złapać go.
Serdecznie pozdrawiam
@bort
Tak myślę, że można, ale to jest trudne i mz, dane
nielicznym.
Pozdrawiam i dzięki za miłe słowa.
Nie wiem, nie znam się... Tzn na
zawłaszczaniu/zniewalaniu kogokolwiek (no chyba że
mowa o zniewalaniu aparycją, ale na to już chyba za
stary jestem ;-) ;-)).
A tak poważnie - bardzo często jest, jak piszesz...
Ale można... Można się wzajemnie w małżeństwie
(związku) fascynować po kres dni... Jednak to chyba
niewielu jest dane...
Świetna fraszka, jak zawsze.
Pozdrawiam Mistrza/Marka :)
Bardzo życiowe, niestety.
Pozdrawiam serdecznie :)