Zbędne słowa
ocieram usta wierzchem dłoni
z tłustych okruchów pochopnych słów
butem rozgniatam ślady po nich
by wiatr je pyłem z pamięci zmiótł
a żal co zaszklił twoje oczy
wraz z bólem winnym niechcianych łez
dławię tak mocno by nie ożył
i w zapomnieniu na zawsze sczezł
potem bezgłośnych słucham znaczeń
spojrzeń i gestów jak w niemych snach
nic już nie mówię tylko patrzę
bo czyż nie lepiej milczy się nam
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
26.11.2014.
autor
andreas
Dodano: 2015-01-08 17:25:13
Ten wiersz przeczytano 1262 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Czasem sam nie wiem co jest bardziej groźne, czy mowa,
czy cisza. Pozdrawiam Andrzeju.
To byłby niezły początek dobrego filmu... Musieliby go
zagrać wybitni aktorzy. A potem działo by się, oj
działo - jak w Twoich innych wierszach:)
Pozdrawiam!
Milczenie jest zlotem, swietny utwór:-)
bardzo mi się podoba jak piszesz, pieknie... ale co do
ostatniego wersu zgadzam sie ze smętnym Wojtkiem
lepiej przemilczeć niż coś pochopnie powiedzieć. Mądre
:)
Andreas pomilczymy??:))))pozdrawiam serdecznie:)))
takie rymy z Częstochowy to uwielbiam:)))
ostatni wers mi nie gra
przecież najlepiej milczy się nam
plusuję Pozdrawiam
Jeśli ludzie się dobrze rozumieją to i milczeć ze sobą
umieją:)
Dobry wiersz,choć nietypowy w przypadku romantycznego
Autora.
Dzięki za czytanie:)))
Pozdrawiam
Można i pomilczeć, byle razem.
Pozdrawiam :))
czasem faktycznie zbędne są słowa, znakomity wiersz
Andrzeju:):)
podoba mi się, szczególnie pierwsza strofa
pozdrawiam:)
"wraz z bólem winnym niechcianych łez"
co tu więcej mówić.Po prostu poezja.
Milczec w nieskonczonosc? Niewykonalne! Slowa, choc
pochopne i wartkie, lecz to one zapisuja kolejna
kartke.
Pozdrawiam :)
Andrzeju ale czasem milczenie też boli:)
pozdrawiam:)
Bardzo piękny refleksyjny wiersz:)Pozdrawiam z
uśmiechem:)