Zdycham...
Patrzę głęboko w me oczy
W lustrze odbite
I nie widzę siebie?
Bo jestem niczym
Cale życie sam
Na własne życzenie
Z mnóstwem ran
I ta jedna
Ta najświeższa
Bo chyba znowu kocham
A i tak jestem sam...
Jak to możliwe?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.