Żegnaj...
>>
Już nie płaczę nocami ,
nigdy już nie będę myśleć o Tobie .
Nie zalewam się już łzami ,
Bo wiem , że dobrze robię.
Nie mam nawet patrzeć ochoty ,
jak z miną swoją spuszczasz oczy .
Lepiej mnie zostaw-bo będą kłopoty,
Wiem ,że sumienie za Tobą kroczy.
I możesz odejść, lepiej Ci nie wracać,
kłopoty i ty- zawsze to była para.
Radzę Ci to kłamstwo spłacać ,
i tak Ci mówię nara.
I choć nie jestem pisarką sławną ,
to napisze coś dla Ciebie .
Jeżeli byłam twoją dziewczyną dawną
to im dalej od tego,to jestem w niebie.
>>
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.