Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zemsta

Opowiem Wam teraz o moich „kolegach”,
przez których nawet nie myślę o biegach.
Mam krwiaka na ręce i złamana nogę,
nudzę się i patrzę w szpitalną podłogę.
Dokładnie pamiętam tamtą chwilę,
gdy złapali mnie Ci czterej debile.
Okładali mnie kijami,
nawet nie wiem, za co,
lecz wiem, że jak stąd wyjdę,
oni mi zapłacą.
Jak biją dziewczynę,
to jest dla nich w porzo,
może dlatego, że nienawidzę,
jak ciągle się wożą...

A wracając z powrotem do tej historii,
to mam na nią dużo teorii.
Kumple mówią:
„Oni biją każdego,
mimo, że sami nie wiedzą dlaczego...”
Wychowawca nic nie robi,
może sam się boi?
To widać, bo jeden z nich ciągle go gnoi.

Jestem kolejną ofiarą przemocy,
której nikt nie udzielił pomocy.
Gdy mnie tłukli, obok ludzie przechodzili,
nie pomogli, po prostu się gapili.

autor

Paola

Dodano: 2005-01-25 00:00:54
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »