Zerwana znajomość...
Powstał mur dzielący nas na zawsze
Nawet gdy ktoś go zburzy nie będzie tak jak
dawniej
Nikt nie zawinił, ktoś trzeci kłamstwo
dodał
Wszystko rozsypane niczym domek z
kart...
Niewyjaśniona sprawa, nie daje spokoju
Nie ma już między nami pokoju
Nastał czas kłótni i ignorancji
Już nie mam na to wszystko siły...
Czasem chce zapomnieć, że znałam Cię
Po prostu nie myśleć, zatracić się
W samotności każdego dnia
Włóczę się po mieście jak zjawa...
za wene dziekuję A.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.