Zielone łączki
Powiew wiosny - dziś w zimowy dzień powinien być radosny
Krówka łaciata się zahamowała
i już od soboty, mleka nie dawała.
Czemu nie dajesz mleka? Gospodyni pyta
- siano się skończyło... a trawa
nadgniła
Zawsze jadłaś siano i wszystko Ci grało?
jest wiosna, radosna... więc grać
przestało.
Chcę świeżej trawy... koniec i basta !
Jeżeli nie będzie, idę do miasta
Nie będę musiała tam dawać mleka,
byczek powiedział... że mleko jest w
sklepach.
Miałam piękne wymiona, byłam pokazowa,
a teraz co? Koniec wymion w trawie się
chowa
To co tu robicie: po wymionach klepanie
-
w cywilizowanym świecie... jest
molestowanie.
Równouprawnienie od dzisiaj wprowadzam
na łączkę zieloną... panią wyprowadzam
Komentarze (18)
;-) fajny wierszyk, lubię takie z humorem :-)
Hahaha...rzeczywiście radośnie wiosną powiało,proszę o
jeszcze, bo ciągle mi mało:)
no i krówka już wiosnę przywołuje.
Świetny wiersz !!
Dobre, uśmiałam się. Pozdrawiam serdecznie. :)
Świetny, dziękuję za uśmiech. Cieplutko pozdrawiam
:)
Bardzo trafny!
satyra jak najbardziej z delikatnym humorkiem
przyjemna satyrka z grzecznym humorem, pozdrawiam
Świetny! Pozdrawiam!
Chyba nigdy nie widziałem krowy w mieście. To musi być
ciekawe
Już gdzieniegdzie łączki pojawiają się a mlekodajne
jeszcze w oborze;)
Pozdrawiam:)
tak jak nikt potrafisz zaskoczyć i rozbawic:-))
pozdrawiam+
o tak, tak: zielona laczka:)+