Zima
Dzisiaj spadł pierwszy śnieg,
A tu dopiero 18 listopada...
A może już jest 18 listopada?
Drzewa bielą się płatkami
Spadającymi delikatnie na ich gałęzie.
Wszystko śpi pod najbielszą kołdrą.
Świat uśpiony zamiera w bezruchu,
Tylko ludzie drepczą po bezwietrznym dachu
Ziemi.
Różnokształtne płatki pokrywają nas,
was, wszystko, wszystkich...
Niedługo znowu zaświeci złociste Słońce,
Ale teraz?
Śpijmy...śpijmy...śpijmy...
Ukołysani do muzyki niebiańskich gwiazd..
autor
_KoRa_
Dodano: 2006-01-05 21:06:19
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.