Złamana cisza
Cisza, ciągle cisza
Mącona tykaniem zegara.
Cisza - tak głęboka,
Jak moja niewiara.
Gorzka łza wypływa z mego oka
Ginąc gdzieś w tej ciszy.
Cisza - otacza mnie
Zduszając słowa,
Które chcę ci powiedzieć.
I złamię kiedyś tę głuchą ciszę
Głośnym, bolesnym,
Wyrywającym się z serca krzykiem.
Nie będzie już ciszy
Natchnionej niepewnością,
Pewnego dnia mój krzyk usłyszysz
Wypełniony miłością......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.