Złociste barwy cmentarzy

rozzłociło się tutaj do woli, ale i miejsce ku temu
przyzwoli,
każda ścieżka zaprasza.

refleksja i melancholia
wspomnienia i chwila zadumy
pozdrawiam

świetna melancholia, ciekawy i oryginalna
forma...dziękuję za wizytę u mnie:) miłego wieczoru

Piękny choć smutny czas. Minawko, jak zawsze
niepospolicie, ciekawie, ulotnie...pozdrowionka!

złociste jesienne piękne ....kolorami złota zaznaczone
ciepłe wspomnienia:-)))
pozdrawiam

Powracają wspomnienia przy blasku zniczy...,miłego
dnia.

Dziękuję za komentarze i odwiedziny.
Zawsze staram unikać się zbędnych powtórzeń i zwracam
na to uwagę, ale czasem są one konieczne i celowe(
anafora). W tym wierszu - złocistość ma podkreślić
nietypowy klimat dla tego miejsca jakim jest cmentarz,
klimat ciepła wspomnień i ciepła, które przynosimy
przychodząc w odwiedziny na mogiły, a że to jesienna
pora, więc "złociście".

Zauważmy, że na cmentarzach też świeci słońce :)
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wrażliwość.

chciałam napisać identycznie, jak wielka
niedźwiedzica:) pozdrawiam

bardzo mile cieple spojzenie na cmentarze,

Powtorke zlociscie postaral bym sie uniknac

Pozdrawiam i dziekuje za tak doglebne rozwazania u
mnie, napewno to jeszcze rozwaze,

Minawio, ładnie, ale czy ciut nie za dużo złocistego
złota? Pozdrawiam:))

Ładnie Minawio, nawet bardzo:)

tegoroczne listopadowe święto w pięknej jesiennej,
pogodnej aurze:)

Ciekawy wiersz... Dużo w nim kolorów i światła,
przyjemny w odbiorze;-)

Ciekawa budowa wiersza, a jego klimat rzeczywiście
ciepły od tego wszechobecnego złota :)
Miłego!

Jesienna zaduma