Zmień się sam
Nie wierzę już w czystość nieba
w błękit bez skaz i pozorny blask gwiazd
Nie wierzę już w radości łzę
za która kryje się losu śmiech
Nie wierzę już w delikatny ruch drzew
co nocą zdradziecko w okno pcha zły sen
Nie wierzę już w morza szum
co winien nam ukojenie ran
Nie wierzę już w dobroć ludzi
w każdym z nas kryje się cząstka zła
Nie wierzę już w przysługi z serca dane
bo każda z nich jest o podwójnym dnie
Nie wierzę już w to, że zmieni się świat
którego korzenie piją nienawiść płynącą z
nas
Nie wierzę już w to, że ktoś pójdzie w mój
ślad
Lecz jestem pewien, że mogę zmienić się sam
I razem z Tobą zmienić nasz świat
Komentarze (2)
ważne wyznanie podsumowane starannie, stan ducha
określił treść wiersza, głęboko poruszone ważkie
sprawy.
Nie wierzę już-ale jesteś zrezygnowany-do góry
głowa,żyj