Zmysłowość piękna
Wieczór w górach
Szlachetna niezwykłość zakątka świata
otacza
przyobleka go kształtem nagością kobiecej
sylwetki
Muzyka gór, dźwiękiem kamyczek się w dół
stacza
Ciemność doliny zalega gdzieś tam
błyskają latarenki
Promień przemyka skalnymi półkami ku
szczytom
Wolno odchodząc muska szczyty tęczową
barwą
jaka siła wyzwala ze staje się natura pełna
zachwytu
zmysły piękno wieczoru w górach nie
ogarną
Jaka dłoń, jakie czarodziejskie ręce
kształty formują
Kto dla nas ludzi układa i maluję cudowność
zjawiska
Wrażliwe serca zmysłowość tulone słońca
czerwienią
Każde słowo poezji pięknym serce subtelnie
ściska
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (2)
piękne porównwie. Też kocham góry.
Piękno natury porównane do ciała Kobiety.
Muzyka.
Poetycki bardzo wiersz. Przepiękny.