Zombie są wśród nas
https://www.youtube.com/watch?v=wIWbMMIIAok&list=RDwIW bMMIIAok#t=55
To były torpedy
wystrzelone źrenicami
we wszystkie strony.
Naciągnięte do bólu usta
pozostawiały szczeliny
na niewypowiedziany syk.
Na co czekać?
Na twarde, jak kamień słowa?
Spieszono się
z zamknięciem drzwi.
Pod pokrywą wrzało.
Mógł wypłynąć człowiek.
Wyskakiwał trup.
autor
marcepani
Dodano: 2016-04-27 19:19:42
Ten wiersz przeczytano 1460 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
tytuł idealnie dopasowany
Mms :) też nie lubię horrorów... ale w życiu bywają
sytuacje rodem z piekła... przydarzyło mi się coś -
stąd ten "ponuras" - dziękuję.
dziękuję wszystkim, których wiersz nie odstraszył :)
Nie lubię horrorów ale za artystyczny wymiar+
straszne... brrr...
hmmm smutny wiersz...
milutkiego dzionka :)
Powiało grozą...czas nogi za pas brać, szybko
pozdrowić i głosik dać....za dramaturgię
Akurat! - klezmer popełnia gafy;
nie ma zombie, to tylko trupy z szafy..
Ojej horrorem zaleciało na Bejowisku, spijają energię
i niszczą na swojej drodze. W szystko przez te
wstrętne trupole!!!!!!!
Ciężki przekaz!
Dobranoc marcepani, pozdrawiam na spokojną nockę:-)
wymowny wiersz
Też ich widzę:( Dobry przekaz. Miłego wieczoru.
Nie uwierzę. Wszędzie, ale nie tutaj ;)
Dobrej nocy.
są ludzie, którzy ranią, którzy na każdy serdeczny
gest odpowiadają zadawaniem bólu
tacy bez uczuć, zombie:( - prawidłowo to ujęłaś
Dobry, nieco mroczny , nieco tajemniczy wiersz:)
:)))