Zrozumienie
Gdybyś znał mej duszy pragnienia
Mapy myśli ukryte w milczeniu
Tkwiący potencjał który trzeba obudzić
Nadać imię
Poznałbyś mnie prawdziwą
To co w sercu noszę zakryte przed
światem
Z głupich potyczek słów
Wychodzą nieporozumienia
Serce kołysze jak cichy narrator
Ukryty w klatce
Który mieczem wojuje z samym sobą
Przeciwnika zmyla
Każdy ma swoje tajemnice
Nie pasować do tego świata
Kochając innych i swoje pragnienia
Strach zabiera odwagę
Ocean jest wielki
Trafiony zatopiony
Cichy narrator odkrył sceny milczenia
Kurtyna opadła
Komentarze (9)
No, niestety niezrozumienie bywa niefajne, warto się
starać, by ludzie mogli się porozumieć, rozmawiać ze
sobą, ale bez złości.
Wiersz, do zatrzymania, pozdrawiam wieczornie Kasiu.
Grażyna )
Piękny, refleksyjny wiersz.
Z przyjemnością przeczytałam. Cieplutko pozdrawiam :)
Istota zrozumienia zawarta w ladnych wersach.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobra refleksja poruszająca życiowe kwestie bytu.
Skłaniasz czytelnika do przemyśleń nad potrzebami
owego życia.
Pozdrawiam:)
Marek
Bardzo refleksyjny wiersz. Pozdrawiam :)
pozwolę sobie za anna
i dodam, że to bardzo ciekawa refleksja...:)
Pozdrawiam :)
Bardzo mądra, życiowa refleksja, godna głębokich
przemyśleń, pozdrawiam ciepło.
A może nie trzeba wszystkiemu nadawać imion?
Dobry, na zastanowienie.
Poznałbyś mnie prawdziwą
To co w sercu noszę zakryte przed światem
Z głupich potyczek słów
Wychodzą nieporozumienia- w tych wersach tkwi sedno
całego wiersza.