Żurawie
Do Ziemi nad Łyną szykiem żurawie lecą
gdzie Kayka okruch chleba podnosi do
nieba.
Gęsi klucze krzykiem kałużom makijaże
tłuką.
Biel szarość rozniesie bruzd dawno
zaoranych,
nagość drzew rozgoni w taflach
zmrożonych.
Bazie na wierzbie i kwiaty na wiśni,
morze stokrotek w zielonej trawie.
Dziś czapkę niewidkę założę, bo marzę.
Kaczeńce pysznią się na rozlewiskach,
tańczą wśród nimf błotnych swawolnych.
I znów poderwie się skowronek o piątej nad
ranem.
Zakrzyczy radośnie - o rany zaspałem!
https://youtu.be/0JiVDYTKSTA
Komentarze (47)
Podoba mi się!
Lubię wiosnę, ale rozdartych o 2 nad ranem ptaków to
już nie ;)
Pozdrawiam :)
Bardzo ładny.
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Jakże miła chwila gdy ptaki swym przylotem oznajmiają
nam, że wiosna blisko. Każdy z nas już z pewnością
tęskni za tą piękną Panią, za słoneczkiem, błękitem
nieba i kwitnącymi kwiatami. Piosenka którą dodałaś
równie ślicznie podkreśla tą chwilę. Pozdrawiam Aniu
piękny nastrojowy wiersz, miłego wieczoru.
Urocza puenta! Rozbawiła mnie.
Pięknie, romantycznie i wiosennie...jestem urzeczona
:)
Pozdrawiam Aniu cieplutko :)
To upragnione widoki.
Pozdrawiam:)
Dziękuję za radosny obraz i prześliczna puentę, która
wywołała uśmiech. Pozdrawiam Aniutku :)
Pięknie i malowniczo, bardzo mi się podoba ten
rozmarzony wiersz, pozdrawiam serdecznie, Aniu :)
Z wielką przyjemnością razem z Tobą marzyłam nad Łyną.
Piękny, radosny i obrazowy wiersz. Pozdrawiam
cieplutko:)
Rozmarzyłaś wierszem znad Łyny. Uwielbiam takie
klimaty Anno.
Pozdrawiam wiosennie.
Malowniczy, piękny opis przyrody gdzie cisza, spokój,
i tylko słychać odgłosy natury,
bardzo lubię takie wiersze,
pozdrawiam serdecznie:)
Niedługo klangorem obwieszczą początek wiosny, tylko
skowronek niech nie zasypia :]
Pozdrawiam
Już są. Wczoraj widziałam i słyszałam.
Joasiu, Bogusiu, Aniu.
Dziękuję.
Jeszcze momencik i tak będzie naprawdę.