Związek z rozsądku

Świetne mini.

Tak też bywa, gratuluję:). M

Wyszłam za mąż z rozsądku a miłość przyszła wkrótce,
gdy z dala od wścibskich oczu statecznego pana bliżej
poznałam. Zadomowiła się na dobre w naszych sercach i
przez pół wieku trwała :))

to prawda ...

podziwiam przewrotność Mistrza,
pozdrawiam z rozbawieniem
:)

ależ ten Mistrz przewrotny,
pozdrawiam z rozbawieniem:)

ależ ten Mistrz przewrotny,
pozdrawiam z rozbawieniem:)

Tak mi się ten rozsądek przypomniał.
Moja Babcia prawie nie znała Dziadka.
Tak kiedyś było, bo Rodzice kazali.
I co?
Kiedy nie wrócił, szukała Go przez Czerwony Krzyż.
Zginął w Dachau. I nigdy nie wyszła ponownie za mąż,
była młodą kobietą.
Kochała Dziadka, pokochała.

@jastrz

Śluby polityczne, dynastyczne i podobne NIE stosują
się do przesłania i oczywiście podałeś trafne
przykłady. Mistrz nawiąże do tego niebawem.
Pozdrawiam

Jadwiga wyszła z rozsądku za Jagiełłę. Miłości tam nie
było, ale związek był udany.
Zygmunt August z miłości poślubił Barbarę Gasztołdową
(z Radziwiłłów). Natomiast wybitnie brakło w tym
związku rozsądku. Czyli jednak chyba tym razem mistrz
strzelił kulą w płot. (Co nie zmienia faktu, że
statystycznie rzecz biorąc ma rację.)

Jak zwykle mistrz potrafi rozwiać wszelkie
wątpliwości:)
Pozdrawiam Marku:)
Marek

Jeszcze raz dziękujemy za wasze odwiedziny.
Pamiętajcie, związek z rozsądku, to związek z miłości,
bo bez niego rozsądny nie jest nigdy. Tako rzecze
mistrz i ja mu wierzę:)

Rządowi brak jest rozsądku, więc rządzi nami zapewne z
miłości. :)
Pozdrawiam

Dobra fraszka Marku. Serdecznie pozdrawiam.

@Jovska

Mistrz to powiedział wprost, ze związek bez miłości
jest martwy.

@tarnawagorzkowski

Jeśli mamusia cos każe, czy nie pozwala znajdujemy się
na obszarze patologii, a to już inne pytanie, które
przekażę szefowi:).

@Enigmatyczna

Nie tylko, chęć posiadania rodziny, nie bycia
samotnym, strach przed uciekającym czasem, niewiara w
miłość są argumentami, które im człowiek starszy
bardziej przekonują.
Pozdrawiamy serdecznie czytelników i juz zapraszamy na
następne spotkania z mistrzem, zawsze o życiowych i
trudnych sprawach, ale z dystansem i humorem.