Związki
Zatrzasnęłam Cię w
wielokrotności oddechów serca,
a pózniej zanurzając
palce w Twoich włosach,
czułam słowa ciążące
Ci na ustach, myśli wrogie.
I ta świadomość, że sens
dobiega końca. Ciągła burza,
zduszone krople deszczu,
zasypiające w kałużach.
Być może to tylko rutyna
z wyrywających się krzyków
smętnych relacji. Być
może pójdę o krok dalej,
niż ptaszek, by odhaczyć...
autor
Joaura
Dodano: 2017-07-05 19:28:43
Ten wiersz przeczytano 722 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Przepiękna refleksja :) Pozdrawiam serdecznie +++
to przykra świadomość że coś
dobiega końca
Piękna refleksja z miłością.
Chyba zawsze jest smutno, gdy coś ważnego się
kończy...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Teraz już trzeba odhaczać,
Boże, popatrz jak zaczną się zbaczać.