Życie bez...
Inspiracją był telewizyjny reportaż.
Młoda mama, palcami stóp zapaliła
zapałkę,
kurek od gazu przekręciła. Napełniając
czajnik wodą z kranu, na kuchni
postawiła,
po krótkiej chwili zajęła się dzieckiem.
Opuszkami, pogładziła główkę
niemowlęcia,
bez problemu zmieniła pampersa i
śpioszki,
z łatwością pozapinała guziczki u
sweterka,
schylona nad łóżeczkiem kołysankę nuciła.
Wiele czynności wykonywała bez pomocy;
w obecności redaktorki, przed lusterkiem
usta pomalowała, podretuszowała powieki,
rozpuszczone włosy starannie przyczesała.
Imponowała samodzielnością i optymizmem,
zapewniała, że bardzo dobrze sobie
radzi,
święcie wierzyła, że u boku czułego męża
zdoła pokonać wszelkie życiowe przeszkody.
Szczęśliwy tata tulił do piersi niemowlę.
_wena_
Komentarze (109)
z wielkim wyczuciem i sercem to zdarzenie opisałaś
Pozdrawiam Wandziu :))
Tatuś tulił do piersi niemowlę,
młoda mama palcami stóp
nalała wodę z kranu - nie wolno się poddawać, bo jak
widać szczęście przydarza się każdemu:))
nigdy nie usłyszy z ust męża;
- ale z ciebie niezdara,
ciągle coś ci z rąk wypada."
nie wypada i mi
krytykować
sam siebie w takiej sytuacji w ogóle nie wyobrażam
Pięknie to opisałaś, z wielkim uczuciem. Pozdrawiam
bardzo serdecznie.