Życie ty moje
Życie ty moje - jakże mi smakujesz,
choć bycie z tobą nie jest takie proste.
Świty i noce dopieszczam jak umiem -
dopóki mogę
Jeszcze podaruj miododajne chwile,
bym się zdążyła nacieszyć tym światem.
W tętniących żyłach miłości wciąż tyle,
że nie ogarniesz.
Zimy i wiosny lata i jesienie
błyszczą na skroniach srebrzystym
refleksem.
Koło wypełnia czasowe przestrzenie.
Szepczę wciąż: -Jeszcze.
Komentarze (26)
O zyciu mozna pisac róznie ae jakie by ono nie było
jest drogocennym darem danym nam raz
Piekny mądry wiersz Madziu Pozdrawiam serdecznie :)
Może być też tak, że nie będziesz musiała już o takie
chwile prosić, bo będą czymś oczywistym zawsze. Oby ci
się udało...........
Pięknie
pozdrawiam
Piękny, lubię czytać Twoje wiersze:)Miłego wieczoru.
Dziekuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Miłego
wieczoru.
Dzięki Andrzejku.
pięknie...zdrówka życzę Magdo:) pozdrawiam
piękny zachwyt nad życiem pozdrawiam
Chęć życia, takie ludzkie,pozdrawiam
i tak wkoło, nigdy dość
Pozdrawiam serdecznie
Ta zachłanność pożądana.
Pozdrawiam
Fajny jest on...
+ Pozdrawiam
jeszcze w zielone gramy... :)
pozdrawiam
ależ mi się podoba taka zachłanność na życie - dla
mnie pięknie - i jeszcze jedno - wiersz ma wspaniałą
energię :) pozdrawiam.
Ładnie,Magdo.Coś jak mój "Ostatni haust".
Pozdrawiam serdecznie.