ŻYJ
"Z prochu powstałeś w proch się obrócisz."
W bólu cierpieniu ten świat zdobyłeś
Kiedyś te wszystkie problemy zrzucisz
Lecz za nim spoczniesz żyj jak przybyłeś.
Zakręci tobą świat dookoła
I zawirujesz jak tryb w maszynie
Staraj się stawiać wyzwaniom czoła
Pamiętaj tylko kto słaby ginie.
Takie jest życie na tym padole
Trzeba wywalczyć ślad na planecie
Starać się znaleźć miejsce przy stole
Od lat tysięcy jest tak na świecie.
Między cierpieniem jest moc radości
Nie zawsze trzeba płakać ze smutku
Śmiej się gdy śmieszy i krzycz ze złości
Lecz najważniejsze żyj. Powolutku.
NAP. LECH KAMINSKI .
Komentarze (7)
Coś dla mnie, tak własnie żyję - optymistycznie, tyle
że szybciej, czasami nie nadążam:):). Dobranoc
Może to i jest sposób na życie, ale chyba nie
potrafię...
Pozdrawiam:)
Ty głupot nie piszesz,podoba mi się;a apel o życiu
powolutku już stosuję.Pozdrowienia.
Bardzo mądre i ważne przesłanie... Pozdrawiam:)
ciekawy mądry wiersz pozdrawiam
Bardzo ciekawy utwór o życiu. Myślę, że przesłanie...
przynajmniej do mnie dotarło. Pozdrawiam :)
niczym nagi przyszedłeś na świat
nagi odejdziesz,ubranie tylko okryciem jest,w życiu
nikomu się w drogę nie wchodzi a racji swoich zawsze
się broni w:)