jestem dziwną osobą która próbuje zrozumieć własne uczucia a pewną pomocą jest dla mnie poezja. jednak za artystkę się nie uważam, przeciwnie-to co piszę jest żałosne ale odzwierciedla moje najskrytsze mysli.
Smutne i prawdziwe wielkie litery.
Mądrze powiedziane. Pozdrawiam.
Urocze słodkie rozmarzenie. Smacznego. Ślę moc...
mam nadzieję, że blisko.
Mój najstarszy wnuczek też pamięta dziadka....
Będzie z Wami zawsze we wspomnieniach....
lubię krówki (oprócz mordoklejek)