jesień
Po lecie spełnionych marzeń
zwiędłe liście opadają
znikło echo przeszłych zdarzeń
a łzy się z deszczem mieszają.
Jaki jest powód rozpaczy?
To zawiedzione pragnienia
widmo chwil pięknych naznaczy
granicę wiecznego cienia.
autor
dziecko nocy
Dodano: 2006-12-11 10:01:17
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.