Sędzia: - Zawód? Oskarżony: - Poeta-tłumacz. Sędzia: A kto ustalił, że jesteście poetą? Oskarżony: - Nikt. A kto ustalił, że jesteście człowiekiem? Sędzia: - Czy uczyliście się tego? Oskarżony: - Czego? Sędzia: - Jak być poetą? Oskarżony: - Nie sąd
Fajne limy. Głos mój!
+. Wszystkie nazwy miejscowości kiedyś były...
Szczere kondolencje. Kiedy moja Mama odeszła...
Lubię wieś. Zawsze marzyłem, żeby na wsi...
Bo jestem dobrą, ale nie aż taką jak...
Musimy żyć dziś tak, jakby było normalnie. bo...
Wspaniały wiersz piszesz pięknie i...