Los w rejestrze
Posłysz, jak mi tembr głosu
Ku głębi ucieka. Szacownie brylluje,
Z "rhrr" charakterystycznym.
Dom nasz przemieniając
W salon poezji. Ekspozycję stałą.
Głos obniżony
Struny serca zrywa.
Duszę łechce.
Nie zawsze,
Lecz tylko wtedy, gdy zechce.
Tajemnie aż nadto.
autor
więcej »
Stefa1932