Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

-= Koszmar jej dzieciństwa =-

Pamiętam, jak płakałam,
kuląc się w kłębek
strachu w kącie.
Modliłam się,
mówiłam:
jeżeli jesteście,
Aniołowie,
od złego mnie
wybrońcie!
Ojczym przyszedł
jak zwykle
pijany,
żałowałam, że on
to nie mój tatuś kochany.
Tatuś umarł,
wspomnienia
pozostały,
do serca mego
wszystkie tęsknoty
wlały.
Ojczym uderzył mnie
kiedyś w twarz,
powiedział:
za to, że się
urodziłaś, teraz masz!
Potem, choć płakałam,
krzyczałam, prosiłam,
rozebrał mnie do naga,
do maksimum podniosła się
cierpienia mego waga.
Sam też to zrobił,
sprawiał sobie przyjemność,
myślał, że serce moje ma
stałą pojemność!
A ja go znienawidziłam,
bo zaprzedał diabłu
me ciało i duszę,
i od teraz na zawsze
w sidłach strachu
i wspomnień
żyć muszę…

autor

^Kates^

Dodano: 2005-02-26 12:56:53
Ten wiersz przeczytano 961 razy
Oddanych głosów: 49
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »