*** (Cisza w lesie moich...
(***)
Nawet szept nocą
Nie zakłuci mego spokoju
Tylko krążąca myśl w głowie
Nie daje po nocy spać…
Bo czym jest życie bez
Drugiej połowy, kiedy
serce w samotności łka
A w oku tli się tylko ciepła zła…
Tylko niesforne myśli
gonią do Ciebie w snach
a serce cicho łomocze
woła, a Ciebie wciąż tu brak…
Wsłuchany w nostalgiczną
suitę brzemiennego poranka
odrywasz płatki ślepego szczęścia
które jeszcze kiedyś zakwitnie...
"Kiedy tak patrzę w twoje oczy mam wrażenie, jak bym topił się w ich głębi niczym w morskiej fali sztormu która nigdy tak naprawdę nie osiągnie końca…" "Joey"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.