W deszczu
Błękit bezkresu
osłonił burzowe chmury
falujący podmuch
przywołał upragniony zapach
z odległych zakamarków
zapłonęły błyskawice
ciszę rozdarł krzyk
ciepłe krople na policzkach
zatrzymały utęsknione dłonie
przybiegłaś z deszczem
wtulona w ramiona wiatru
szepcząc magiczne jestem
w kałużach na ulicy
stopami połączyli dwa kręgi
tańczyli w rytm serc
pod łukiem tęczy
07.02–08.02.2008.
Komentarze (22)
zachwyciłeś mnie swoim wierszem- pięknie napisany
Tak tęczowo w tym wierszu ;) moj +
Piękny ten wiersz a i inni tę tęczę niech po burzy...
zobaczą.
Jest jakas magia slow w Twoim wierszu ,ze czytam juz
ktorys raz i wciaz znajduje cos wartego zapamietania.
Bardzo piekny wiersz ... stworzyles w nim
niepowtarzalny nastroj.
Czuję, co chcesz powiedzieć To naprawdę piękne. Kręgi
radości rozchodzące się w deszczu w lutowej
tęczy...To tak naprawdę niemożliwe, a jednak...tak. To
dla tych , którzy nie wierzą w Tęcze w zimie. Ona żyje
w w każdym człowieku, niezależnie od pór roku i
pogody...
ahh letnie burze;) Podoba mi sie sposób w jaki właśnie
jest to opisane;) Wielki plus dla Ciebie
zupełnie nie ma się do czego doczepić, "perełka",
wszystko tak jak ma być:)
Pod łukiem tęczy tańczą serca,tańczą myśli utęsknione,
zapalając błyskawice na nieboskłonie.Chociaż deszczowy
jest ten wiersz, to jest bardzo ciepły
Pieknie, marzycielsko. Jak widac, nawet deszcz moze
niesc pozytywne wrazenia:)
Naprawdę mi się podoba...doskonałe metafory, czyta się
lekko. Dobra robota, ale cóż się dziwić...w końcu
pisany przez wytrawnego poete :)
piekny wiersz ma w sobie pewna magie wciaz sie chce do
niego wracac.........
Po burzy tęcza...piękny wiersz, napisany po
mistrzowsku...
"tańczyli w rytm serc
pod łukiem tęczy" - alez to romantyczne az sie na
chwile zapomnialam gdzie jestem - super
Prawdziwej miłości nie zakłócą żadna burza, ani
ulewa... wiersz przepełniony jest radością
Erotyk..ale jakże świeży,powiało ozonem
po uczuć burzy i finał pod łukiem tęczy.Nic dosłownego
,a miłośc i tak ukazuje swe piękno.16 głos to ja.