** GDY WRÓCISZ **
............... Tomaszowi, żeby już nigdy nie musiał wypływać w morze..................
Gdy powrócisz do mnie z daleka,
dotkniesz mych ust i dłoni.
Ja twoje myśli zbłąkane
spróbuję na nowo dogonić.
Wiem, że dzieliło nas wiele,
mil morskich prawie tysiące.
Teraz miłość znów zacznie rozkwitać
niczym kwiaty majowe na łące.
Trudny nasz związek, wiem o tym.
Z gatunku podwyższonego ryzyka.
Lecz zawsze wracamy do siebie
i zegar w rytm serc naszych tyka.
Wiesz dobrze,że chcę być przy tobie,
bez względu na przeciwności losu.
Póki czuć będę miłość uczciwą,
bez obaw, cierpienia, rozgłosu... ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.