Idę sam wersja druga
Z roku na rok na liście coraz mniej
Omijam swoich Wrogów niczym cień.
Już nie patrzę wstecz w swoją
przeszłość,
to co było, to było i odeszło.
Idę sam tak jak pisałem w innym tekście,
ale odnalazłem swoje szczęście.
Mam szansę osiągnąć sukces i nie
zmarnuję
już tego, chociaż tyle razy próbowałem
już
i nic z tego.
Chcę być szczęśliwym wyjechać gdzieś
daleko,
podróżować i żeby wódka nigdy nie stała się
moim Kolegą, a tylko obok mnie Ludzie
szczerzy, prawdziwi.
Taki właśnie jestem i chcę być nadal w tym
świecie
żywym wrócić na piłkę i zdobyć nagrodę,
stanąć na
szczycie i mieć dziewczynę.
Komentarze (4)
Wzruszył mnie wiersz.
Piłka - zawsze i zawsze.
A dziewczyny? Bywa różnie - ale co to za świat, bez
dziewczyn?
Pozdrawiam futbolowo.
Tak trzymaj, nie schodż z tej drogi.
Głos mój i szacun jest twój!
Pozdrawiam.
Chcieć, to móc, nie wolno się tylko
poddawać...Pozdrawiam :)