... itd...
Szósta rano...
gra muzyka
na wstawanie pora już
z powiek
senek musi znikać
a to były cudne sny...
czas
do pracy maszerować
w głowie jeszcze coś się tli
lecz
gdy
zamknę
drzwi za sobą
muszę być inną osobą...
Komentarze (4)
wybudzony otwiera oczy patrzy w szarosc ...
biegnie w codzienność bez granic....
ufffff.....
pozdrawiam...
oj, tak, tak - maseczki na twarz ... smutną prawdę
obnażyłaś :))) Pozdrawiam!
rześki wierszyk..........
Ciekawy, może się podobać. Pozdrawiam.