czas zmiany
Ciągle pod górę chodziłam
często siły traciłam
oddechu złapać nie mogłam
sensu życia nie miałam.
I nadszedł czas zmiany
to dzięki Tobie... kochany
nie straszne są góry, doliny
mój świat jest zupełnie inny.
Nie starszą już mnie
wichury i deszcz
nareszcie...
i dla
mnie słonko
zaświeciło też...
autor
KRYLA
Dodano: 2007-05-13 08:15:56
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Nie komentuję formy ani stylu wiersza...jedynie jego
treść-a ta jest piękna.Wszystkiego najlepszego:)
Po raz drugi boPiekny wiersz pierwszy polkniety przez
aministracje ...Piekny wiersz... Ucalowania Bogna
Takie zmiany pochwalam nie tylko w wierszu ale i w
życiu.
wiersz pełen ciepłej miłości...do serca i
wzajemności....słonka...
"A ja zostawiam to bez komentarza... Zobacz jaka
wielka jest "nasza" rodzina... no a rodzina powinna
się zawsze razem trzymać... pozdrawiam"
Wiesz jeśli rodizna to taka instytucja gdzie decyzje
podejmuje TYLKO wuj to może masz racje. Tylko jest
demokracja. Mozna było ankietę przeprowadzić.
czasami trzeba zmienić swoje życie..by się obudzić...
ŻYCZE........Tobie KRYLA,,,żeby zawsze. słonko
świeciło radośnie....i było z górki.ładny wiersz...
Aż cieszą piękne zmiany a wiersz fajny jest pozdrawiam
Cię cieplutko Uli
No właśnie i wszystko sie odmieniło.Ładnie ujęte