Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* (jadę...)






jadę na tym koniu już tyle lat


nie wystawiam go w wyścigach
nie siodłam
nie ujarzmiam
nawet nie nazywam


to kompletnie dziki koń
o ile można być dzikim niekompletnie


totalnie smutny


wszystko co robi jest horyzontalne
absolutne
jakby był bogiem w każdej cząstce
w mięśniu powietrza
krwince nieba
drgnieniu powieki


jadę bez przerwy
bo w ścięgnach ziemi gra niekończąca się
muzyka
oddechów
barw
narodzin i śmierci


nie wprowadzam go do stajni
stajnie są mi obce


czasem go nie lubię
NIENAWIDZĘ
i chcę zejść
ale nie potrafię stopami dotykać ziemi


czasem
zdarza mi się
przysnąć
ale
on wciąż biegnie


budzi mnie jaskrawy zapach jego mięśni
jaskrawy ruch
skóry
płonącej
we mnie


jesteśmy wpleceni w siebie
ja i ten koń
to zwierzę


wpleceni w drzewa
w gałęzie
które obrastają twarze
konarami zmarszczek
wpleceni w źdźbła
wnikające szorstko
w opuszki mózgów


pomiędzy drogami
zawsze pomiędzy
nigdy po prostu
pomiędzy wężami autostrad
i szczurzymi ogonami ulic


w biegu, szaleństwie
w jakimś bezkierunku


tylko ja i on
i tętnice wiatru
wpompowujące nas w serce horyzontu
w krwawy raj zachodzącego słońca
w złoty płomień wschodu
smak palonej sierści przynosi ulgę
chorą ulgę


dziki śmiech rozdrażnionych demonów
huk zatrzaskiwanych bram kościołów


puste miejsca na krzyżach
jakby wszyscy szlachetni bogowie skryli się w
ścianach
ze strachu
albo przebiegle kusili nas wolnymi miejscami


ptaki wplątane w szprychy przewodów elektrycznych
udają, że odpoczywają


trzeba nam jak najdalej stąd





kiedy złamie nogę
znajdę skarpę, z której tylko raz się skacze
albo razem do rzeźni
pokuśtykamy
albo jak te ptaki wykąpiemy się w prądzie
kłamstw


nie… nie jak te ptaki


albo…
odpoczniemy
pod srebrzystą siekierą wodospadu
tak będzie najbardziej poetycko
umierać
najpiękniej?
nadstawimy oba karki
biały miękki i czarny zwierzęcy
nasze wspólne
przepuszczające jedną wiązkę powietrza
jedną truciznę




Dodano: 2008-04-28 14:20:11
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »