Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*** (Jest ciemno...)

Jestem tu tylko ja, moja żyletka i to coś co sprawia, ze tak bardzo nienawidzę siebie.
I klęczę, ocierając krew z własnych dłoni, modlę się do niewiadomokogo w nadzieji , że uda mi się COŚ uzyskać.
Cokolwiek.
Że ześle on w końcu tutaj lek na autonienawiść , który będę mogłą kupić w aptece tak jak aspirynę, czy tysiące innych świństw , którymi truję się na codzień.
Uwalniając umysł, oczyszczając ciało, wyniszczając siebie samą.
Tak jak żyletki w kiosku na rogu , czy jak alkochol w pierwszym lepszym klubie, co pozwala zapomnieć o tym , że nie chce pamiętać.
I klęczę, ocierając krew z własnych dłoni, modlę się do niewiadomokogo, aby oddał mi mój udział w powszechnym zbawieniu.

autor

Dominique

Dodano: 2005-10-07 21:54:57
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

TwojaBabcia TwojaBabcia

Nuda..............................................

Pacyfka Pacyfka

Buhahaha jaki emowiersz :D uśmiałam się. I "alkohol"
pisze się przez h.

Joanna. Joanna.

nie wiem czy jest to taki 'w pełni' wiersz.
ale...na pewno szczere,wszystkie myśli nieźle ujęte.
plus.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »