*** ( w lesie )
( ... tak dawno mówiliśmy z sobą ... Ukochana .Tak dawno ... )
W lesie pełnym stłuczonych butelek
Rozmawialiśmy o zeszłorocznym śniegu
Nie było w nas zimna tamtych miesięcy
Omawialiśmy epizody minionych czasów
Nie byliśmy zawiedzeni brudną zielenią
ściółki
Jedynie śpiew ptaków wydawał się taki
smutny
Nie pisaliśmy historii – ona była w
NAS
Tworzyliśmy Nowy Świat z nowymi regułami
–
Nowej Ziemi
Zapadało się niebo u skraju sierpniowej
pory
To było tylko w NAS
Jednak nie MY byliśmy u progu załamania
Tylko stary świat nucił...smutną melodię
Odpadów...
bezdroze ( Gdańsk )
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.