najlepsza obrona
szansą stu do jednego
okazałeś
wspaniałomyślność
wybaczone błędy
pomniejszyłeś
z własnej woli
uwłaczające rzeczy
wypowiedzieć
nie dałam ci
okazji
zrobiłam to sama...
łatwiej znieść
samokrytykę
niż potępienie
z ust twoich
zasłużyłam na
reprymendę
lecz uprzedziłam
cios
przyznając się do winy
witam (:
autor
maria anonym
Dodano: 2005-04-22 19:26:01
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.