Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Odtąd nie będziesz już sam



Szedł człowiek ścieżką powoli
nie wiedział dokąd ma iść
zatapiał się w swojej niedoli
a nad nim pochylał się krzyż

Dlaczego o Panie dlaczego
dlaczego musiało tak być
że tyle spotkało mnie złego
nie chciałem dłużej tak żyć

Musiałem dźwigać to brzemię
co tyle zadało mi ran
i chciałem odpocząć na chwilę
i uciec od pustych już ścian

Starcem się stałem za młodu
mój żagiel połamał już wiatr
te kwiaty dziś pachną od spodu
w mogile zamknął się świat

Nie wrócisz mi żony ni syna
bo stamtąd nie wraca już nikt
zgryzota w me serce się wrzyna
wciąż słyszę lament i krzyk

Wiem że ci trudno człowiecze
do Swoich przytulę cię ran
nie będziesz samotny na świecie
wypełnię tę pustkę wśród ścian

autor

joanna 53

Dodano: 2020-11-06 18:49:25
Ten wiersz przeczytano 705 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

anna anna

Trudno pocieszyć kogoś po takim dramacie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »