ONE ponad wszystko w czasie i...
Napiszę ci banał prosty z pierwszego okopu
frontu
martwy zimny beton zamyka słońca żyznym
gruntom
Drugi banał , też z tego samego frontu,
chyba się mylę
że mała jaszczurka nie zostawia śladu nawet
na chwilę
Same banały, można tak bez końca znane
wymyślać
że siebie .widzisz w strumyku gdy w nim
twarz obmywasz
Od kiedy pamiętam tak było zawsze, od
zarania dziejów
że wiatr włosy czesze, chociaż dziś wiem,
ze dla niewielu
Atramentem pisano kaligrafią ozdobną w
czerni
najpiękniejsze słowa poezji i cudownych
pieśni
Słowa po wiekach odkrywają piękno, serca
wzruszenie
komórka- ekranik brak polskich liter
–zubożenie, zdziczenie
Gdy były pałace, karety powozy, na główkach
kapelusze
tęczowe barwy długich sukni, zdobione
wstążkami
Zawroty panów głowy, pięknymi ubranymi
paniami
dziś patrzę kowbojskie przyodzianie,
czasem z plamami
Kończę bo ślizgam się po pochyłem
szorstkiej powierzchni
dziewczyny niezmiennie pozostały piękne i
to się nie zmieni
Gdy słońce kusząco każe by szyje były
odkryte w dekoltach
Świat staje się cudny, gdy kuszą w dobrze
dopasowanych szortach
Dziewczyny dziś przed mym domem zwołuję
zebranie
będzie uśmiech, chleb, sól, starego z nowym
pojednanie
Będę szczerzył uśmiech i przepraszał że
ciągle wracam
do tego co było i swymi starociami sobie i
wam życie skracam
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (7)
Bolesławie choć nie znam śląskiej gwary z
przyjemnoscia dołączę się do kompanii - pozdrawiam
No widze że padłam na pogawędkę dwojga ślązoków :)
A wiersz rewelacja :)
Serdecznie pozdrawiam życząc miłych podrywów
Jeszcze jedno ci powiym na dobranoc!
nie łoglondej się za dziouchami bo cołkiem
łoślypniesz:)
Dobranoc :)
No! jo myśla, na odwancwokanym, ani po lizolu bych nie
siadła :)
Barbus fotel polstrowany jesy odwanzkowany = lozolem
wytarty obok stoi, nowy pachnący dla ciebie
Chciałabym się załapać na to zebranie dziewczyn, ale
nie wiem czy miejsca wystarczy:)
Miłej niedzieli:)
W wczorajsze kobiety do dzisiejszych porównanie
ogromne, bo dziś zapatrzone w cielesną urodę niż w
obraz swojej duszy :)