Opiewać poranek jak piękno kobiety
Poświecę pani mój wiersz
Opiewać poranek jak piękno kobiety
W mojej wyobraźni ciebie spotkałem
W swej dłoni niosłaś kwiaty szmaragdy
Z wrażenia przed tobą cały zadrżałem
Widząc twą kobiecość bez skrawka szaty
W wyobraźni rozmawialiśmy z przyrodą
Miłosne spojrzenie mi podarowałaś
liście u bosych stóp tobie za piękno
nagrodą
Dotykałem wzrokiem twojego nagiego ciała
W tych chwilach z tobą w pięknie
spędziłem
Najcudowniejsze mego życia chwile
Słowa poezji układaliśmy w barwne motyle
Przed tobą cudowna istoto głowę chylę
Autor:slonzok
Komentarze (2)
Opiewać poranek jak piękno kobiety- Masz duszę poety.
Moje ukłony!
Delikatny i subtelny. Jedwab
Poezja.