* (opisz mi świat...)
opisz mi świat
opisz świat niewidzącej
obstukuję białą laską niebo
ale nikogo nie
spotykam
opisz mi kształt skrzydeł
i miękkość piór
bo słyszę tylko srebrzysty
szelest
i pierzchający zapach
obstukuję białą laską ziemię
i morze
zataczam kolejny
pagórkowaty obwód
opisz mi wnętrze i jego
niuanse
wschód słońca, biały żagiel
i inne atrakcje
stoję na balkonie
w powietrzu unosi się zapach
jutrzejszego dnia
opisz mi go, bo nic nie widzę
Komentarze (10)
I jednak jest nowy dzień. Muszę kończyć. Pozdrawiam
serdecznie i ściskam gorąco. Jesteś wielka!
Bardzo ładnie napisany wiersz,ciekawy dający dużo do
myślenia.
Ciężki wiersz, daje dużo do myślenia choć pogrążony w
smutku,chęcią istnienia.+
Wieloznaczność, forma wiersza, metafora.. mocne strony
powtarzanej prośby ("opisz"). Zyczę, by nasrtój się
zmienił, by ostatnia zwrotka otrzymała odpowiedź w
lepszych doświadczeniach a wiersz stał się przekazem
miłości ( czyli jednej z możliwych wersji, o tak jak
pisze Voytek).
bardzo cieżko jest opisac cos co w duszy gra....co
płonie w oczach....moze jutro jak piszesz w
zakonczeniu...brawo...
wiersz jest fajny bo wieloznaczeniowy. ja już mam trzy
interpretacje, dosłowną, miłosna i z pespektywy
dziecka które jeszcze niczego nie doznało. a świat
jest tak mocno różny a kazdy opis może byc zupełnie
inny... http://www.youtube.com/watch?v=lQiStxXnofg
Wschody, zachody i inne romantyczne pierdoły zdarzają
się tylko w wierszach...a tu z perspektywy balkonu
tylko...beton :( Ps. dziś będę w "niebie", opiszę ci
jak wygląda niebo z okna samolotu:) Świetny wiersz
piękny wiersz. głębia w nim uderza. pozdrawiam ciepło
:)
...cytując "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
(..) najlepiej widzi się sercem." pzdr J
Nie widzisz oczami ale widzisz duszą. Bardzo ładny i
pełen mądrości wiersz. Nie doceniamy daru widzenia i
obyśmy nigdy go nie utracili.