Płomień
Jeśli sny byłyby skrzydłami,
Wiedz, że poleciałabym do Ciebie
gdziekolwiek byś był, obojętnie jak
daleko.
Płonie w nas ogień miłości rozpalający
uczucia,które cięzko zdobyć
My obdarzenie sobą zdziałamy cuda. Dla nas
zimowe, chłodne wieczory stają się wiecznie
płonącą ciepłym płomieniem śnieżynką
białego, lekkiego śniegu.
Nawzajem oświetlamy sobie ścieżkę, jaka
przygotował nam Bóg- może i będzie to
ścieżka łez, goryczy i niepowodzeń, ale
ileż bez tego byłaby warta ta miłość?!
Każdego dnia, każdego miesiąca i roku świta
się zmienia- nasza miłość również: staje
się Mocniejsza,
Prawdziwsza
Szlachetniejsza
dla mojego slońca:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.